Na poniedziałkowe popołudnie podajemy podsumowanie British Open 2017. Miłej lektury.
Ćwierćfinały

Nour El Sherbini (Egipt) vs EmilyWhitlock (Anglia) 3:0
Laura Massaro (Anglia) vs Raneem El Welily (Egipt) 3:2
Sarah-Jane Perry (Anglia) vs Donna Urquhart (Australia) 3:2
Nicol David (Malezja) vs Camille Serme (Francja) 3:0

Mohamed Elshorbagy (Egipt) vs Ali Farag (Egipt) 3:2
Nick Matthew (Anglia) vs Tarek Momen (Egipt) 3:2
Gregory Gaultier (Francja) vs Mathieu Castagnet (Francja) 3:0
Ramy Ashour (Egipt) vs Mohamed Aboulghar (Egipt) 3:2

Subiektywnie najciekawsze mecze ćwierćfinałów:
Sarah-Jane Perry (Ang) vs Donna Urquhart (Aus) 3;2 (4/11, 11/7, 11/13, 11/6, 4/11)

Urquhart ostatnia przedstawicielka leworęcznych w tym turnieju, ma bardzo dobry styl i w meczu z Perry zabłysnęła wieloma rewelacyjnymi zagraniami, które komentatorzy porównywali do zagrań Amr shabany. Cóż, nie ma wielu leworęcznych graczy i wielu z nas uczyło się na filmach mistrza 😉


Żyjąca legenda Nicol David gładko odprawiła rozstawioną z numerem drugim Camille Serme, w 3 setach.

Nicol David (Mal) vs Camille Serme (Fra) 3:0 (11/, 11/6, 11/8)

ElShorbagy przeżywał horror gdy przegrywal z Faragiem 1:2 w setach i w czwartym secie było 6:9. Niestety młody Egipcjanin chyba poczuł już smak wygranej i zamiast skupić się na kolejnych piłkach, popełniał błąd za błędem i dyskutował decyzje sędziowskie, by ostatecznie przegrać ten set 12:10. Szkoda, bo gdy zachowywał zimną głowę, grał naprawdę rewelacyjnie (uwielbiam te momenty gdy niespiesznie podchodzi do piłki).


W kolejnym pojedynku dwóch Egipcjan (Ashour vs Abouelghar) ten ostaatni prezentował kwintesencję egipskiego squasha – w każdym razie w pierwszych dwóch setach. W kolejnych Ashour popełniał znacznie mniej błędów, dyktował tempo i ostatecznie wygrał cały mecz ćwierćfinałowy.


W pojedynku Francuzów (Gaultier vs Castagnet), już niemal tradycyjnie wygrał Gaultier 3:0.


Półfinały
Laura Massaro (Anglia) vs Nour El Sherbini (Egipt) 3:0
Sarah-Jane Perry (Anglia) vs Nicol David (Malezja) 3:1

Panie zafundowały swoim widzom niespodziankę i obie Angielki: Massaro i Perry pokonały swoje, wyżej plasowane, rywalki i wywalczyły angielski finał po raz pierwszy od 1991 roku.


Mężczyźni

Gregory Gaultier (Francja) vs Ramy Ashour (Egipt) 3:0
Nick Matthew (Anglia) vs Mohamed Elshorbagy (Egipt) 3:1

Po pierwszym, ciekawym secie, Ramy Ashour nie wrócił już na kort z powodu kontuzji nogi, która przeszkodziła mu już w zagrani 2 ostatnich piłek. Szkoda, bo obaj zawodnicy byli skupienie i zmotywowani, co było zapowiedzią ciekawego meczu.


ElShorbagy vs Matthew (1:3)? pierwszy punkt to 57 odbiciach. Polecam mecz każdemu, kto lubi dobry squash w starym stylu. 74 minuty wspaniałego widowiska.


Finały
Massaro po  zaciętej walce z Perry drugi raz sięgnęła po tytuł British Open. Poprzedni triumf święciła w 2013 roku. Perry debiutowała w finale imprezy takiej rangi i tym razem, było to jeszcze dla niej za wysoko.

Laura Massaro (Anglia) vs Sarah-Jane Perry (Anglia) 3:1

W męskim finale Francuski Generał pożarł Wilka i tym samym od pierwszego kwietnia będzie nowym #1 PSA, zapisując się w annałach jako najstarszy (34 lata) gracz z takim tytułem.

Sam mecz był bardzo nierówny. W pierwszym secie Francuz popełnił za dużo błędów by wygrać z Matthew. Z kolei w trzecim secie Anglik zupełnie się pogubił, popełniał błąd za błędem i przegrał set do 3. W ostatnim, czwartym, już się nie pozbierał i Gaultier wygrał 3:1.