Jednym z narzędzi każdego zawodnika jest pewność siebie. To ona daje nam siłę do walczenia z przeciwnościami na korcie i napędza nas w walce z przeciwnikiem, nie dając dojść do głosu zwątpieniu i niemocy. To cecha silnie sprzężona z naszą motywacją wewnętrzną.
Nieżyjący już, amerykański specjalista od samorozwoju Dale Carnergie, napisał kiedyś:
„Bezczynność rodzi wątpliwości i strach. Działanie rodzi pewność siebie i odwagę. Jeśli chcesz pokonać strach nie siedź bezczynnie w domu i nie myśl o tym, wyjdź i zacznij działać.”
Dokładnie tak samo działa to w squashu. Nie można siedzieć w domu i czekać, aż sukces przyniesie nam pewność siebie. Musisz aktywnie wejść do gry. Jeśli będziesz szukał pewności siebie i wynikającej z niej odwagi, to by przetrwać, krok po kroku, dzień po dniu twoje zaufanie do siebie będzie rosło.
Mentalne wypady
Kwintesencją codziennych ćwiczeń graczy squash są wypady. W różnej formie, z różną intensywnością pozwalają budować odpowiednią formę i przygotowują nas na specyficzny wysiłek na korcie. Podobnie trzeba trenować psychikę.
Codziennie trenuj swoją psychikę. Skupiaj się na tym, co cię inspiruje i daje chęć do działania. Naucz się panować nad strachem, myśl o rzeczach, na które masz wpływ i możesz zmienić. Zwykle próba naprawienia minionych błędów tylko je pogłębia. Powtórzę jeszcze raz: skup się na tym co cię inspiruje. Koncentracja na tym, co chcesz osiągnąć i podejmowanie odpowiednich kroków żeby tam trafić, powoduje że poczujesz rosnącą pewność siebie w miarę osiągania kolejnych małych sukcesów (efekt ten wzmocni dziennik sportowy).
Przygotowanie wzbudza pewność siebie, ćwicz więc grę w squasha, by zachować spokój, chłód i skupienie na korcie, które pomogą ci ogrywać kolejnych przeciwników.
Fot. Ł. Winnik
Wykorzystuj wizualizację, by budować pewność siebie i swoją przewagę, gdy nie możesz być akurat na korcie.
Wyznaczaj sobie cele, które cię zmotywują i jeszcze lepiej pokażą twój faktyczny postęp.
Kop głęboko
Uczucie szacunku do samego siebie jest innym rodzajem poczucia własnej wartości. Jednak bardzo często zamiast patrzeć wewnątrz siebie, patrzymy na zewnątrz. Zamiast budować swoją wartość na motywatorach wewnętrznych, szukamy motywacji zewnętrznej: szybko nabieramy złudnego i kruchego poczucia wartości, gdy otoczenie nas chwali i nam przyklaskuje, ale natychmiast spada, gdy zostaniemy skrytykowani lub spotkamy się z dezaprobatą.
To nasze ego potrzebuje tego zewnętrznego poklasku i akceptacji, tylko że ono nas daleko nie zaprowadzi. Czasem złudnie pomoże, ale zwykle sprawia problemy i wpędza w kłopoty. Obwinianie, krytyka, zwątpienie, strach, perfekcjonizm i wyższość to powszechne sposoby, którymi ego rządzi na naszymi umysłami. Ujarzmij swoje ego, jeśli nie chcesz żaby szarpały tobą emocje i rozdzierały twoją pewność siebie na strzępy. Skup się na celach, angażuj się w sytuacje, na które masz wpływ, zdobywaj kolejne małe cele budując pewność siebie, którą w końcu nie zachwieje nawet największe zamieszanie wokół ciebie.
Gregory Gaultier
Zidentyfikuj swoje mocne strony. Zdefiniuj co jest twoją mocną stroną, co stanowi dla ciebie prawdziwą wartość i pielęgnuj w sobie te cechy. Wielu ludzi jednym tchem wymienia swoje wady, ale ma problem z podaniem choćby jednej mocnej strony. Nie bądź kolejną marionetką zdemotywowanego tłumu. Odpowiedz sobie na pytania: Co jest dla mnie najważniejsze? W czym jestem dobry? Jeśli nie wiesz, co cię kręci, będziesz miał problem z uczciwą oceną tego, co cię motywuje i czy naprawdę jesteś szczęśliwy. Jeśli będziesz szczery wobec siebie, łatwiej będzie ci czerpać radość z życia i budować pewność siebie.
Słuchaj swojego głosu rozsądku. Naucz się rozróżniać podszepty ego do głosu rozsądku. Sekret wartościowej samooceny zaczyna się od zauważenia myśli, które sprawiają, że czujesz się niegodny, niepewny, przestraszony, niedowartościowany. Nie walcz ze swoim ego (to tylko pogorszy twój stan), zrozum je, zaakceptuj jego istnienie, naucz się mu nie ulegać, zgodnie z zasadą: potwierdź, zaakceptuj, skonfrontuj. Możesz sobie nawet pozwolić na wewnętrzny dialog, który poprawi twoje samopoczucie, gdy pojawia się zwątpienie: „Żartujesz sobie Ego? Oboje dobrze wiemy, że jestem świetnie przygotowany na ten pojedynek.” Gdy nauczysz się hamować swoje ego, będzie ci łatwiej dotrzeć do głosu rozsądku, który jest akceptujący, ufający, współczujący i życzliwy. To głos, który mówi: „Wszystko będzie dobrze. Oddychaj głęboko. Chcę to zrozumieć.”
Shabana Khan (cq)
Rozwijaj zaufanie do samego siebie. Zaufaj swojej pracy, umiejętności uczenia się, zdolności do radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Zamiast czekać na powrót szczęścia, czy magiczną przerwę, uwierz że możesz wygrywać, stawać się lepszym, odnosić kolejne sukcesy, uczyć się na porażkach. Pewność siebie wymaga zaufania, wiary w siebie i swój potencjał.
Dr. Amy Gross. White Plains NY Psychologist
Powyższy artykuł powstał na odstawie wykładu Amy Gross o budowaniu pewności siebie, wygłoszonego w ramach TEDex w roku 2004 w Nowym Yorku.
P.S.
Powyższy wpis jest kierowany do osób, które funkcjonują normalnie i nie borykają się ze znaczącymi problemami psychicznymi. Jeśli dopada cię czarna rozpacz, której nie jesteś w stanie samodzielnie przezwyciężyć, a aktywność fizyczna nie pomaga, koniecznie skontaktuj się z lekarzem specjalistą. Depresja to poważna choroba, której nie wyleczy się bieganiem i pozytywnym myśleniem, tak jak zapalenia płuc nie wyleczy się wietrzeniem pokoju.