Już w sobotę rusza pierwsza kolejka PLS i w tym roku będziemy, w miarę możliwości, relacjonować to na bieżąco.
Do tej pory bardzo rzadko pisaliśmy o naszym rodzimym squashu, z różnych, zwykle trywialnych powodów. Głównie brak czasu i finansowania, żeby wszędzie być i o wszystkim napisać. Jednak w tym roku startuję w PLS, więc to będzie dobra okazja do pisania. Będą też jakiś filmy i relacje (taki jest zamiar, ale dużo zależy od dostępności sprzętu). To tyle deklaracji, przejdźmy do konkretów.
W mediach społecznościowych wytknięto mi kilka błędów merytorycznych, które znalazły się w tekście, więc byłem zmuszony je poprawić, a czytelników przepraszam. Przy okazji załączam link do regulaminu PLS.
PLS trochę informacji
Polska Liga Squash (PLS) to oficjalna seria rozgrywek drużynowych organizowana przez Polski Związek Squasha. W sezonie 2021/2022 będzie 5 terminów rozgrywek podstawowych, plus baraże (2 rodzaje: mogą być o awans lub o spadek) i na zakończenie 3-dniowe Drużynowe Mistrzostwa Polski (DMP), dla drużyn, które się do nich zakwalifikują. Terminy i inne szczegóły można na bieżąco śledzić na stronie PZS: https://polskisquash.pl/aktualnosc/pls2021/.
W bieżącym sezonie zgłosiło się sporo drużyn z całej Polski: 12 juniorskich, 19 damskich i 91 męskich (pełna lista: Lista drużyn PLS). W związku z tym cały kraj został podzielony na 9 regionów (1), w ramach których mogą być 3 dywizje (2)(dotyczy rozgrywek męskich w regionie śląskim, gdzie drużyn jest najwięcej). Oczywiście regiony wprowadzono również po to, żeby na turnieje nie trzeba było jeździć zbyt daleko. Na zakończenie sezonu będzie można powalczyć o awans do wyższej dywizji lub występ na DMP, jeśli drużyna już jest w pierwszej (najwyższej) dywizji. (3)
Turniej drużynowy
W określonym terminie, do klubu, który został wybrany na turniej w danej dywizji, zjeżdżają się drużyny z danego regionu. Czyli czwartego grudnia w całej Polsce będą rozgrywane turnieje w ramach pierwszej kolejki. Jako że gram w trzeciej dywizji w Regionie śląskim, będę z moją drużyną w Pszczynie i mam nadzieję przygotować z tego wydarzenia kilka relacji, głównie na Instagramie (https://www.instagram.com/pansquash.pl/). Jeśli zbiorą się jakieś wartościowe i ciekawe materiały, to spróbuję też napisać jakąś relację pisemną.
W ramach danej dywizji będziemy mieli zaplanowane 2 mecze z każdą drużyną przeciwną. Rewanż będzie w innym terminie niż pierwszy mecz. Czyli przy pełnej dywizji (8 drużyn) do rozegrania będzie 14 meczów drużynowych.
O tym z kim zagramy w jakim terminie, decyduje losowanie, zgodnie z Regulaminem. Podobnie w wyniku losowanie rozstrzygana jest kolejność rakiet, które będą grały przeciwko sobie w danym terminie. Aby drużyna była dopuszczona do rozgrywek, w danym dniu musi mieć co najmniej 2 zawodniczki (dla rozgrywek żeńskich) albo co najmniej 3 zawodników (dla rozgrywek męskich). Jeśli drużyna nie pojawi się w na rozgrywkach w wyznaczonym terminie lub jej skład będzie mniejszy niż minimum, przegrywa walkowerem wszystkie zaplanowane w tym terminie mecze.
Panie grają 3 rozgrywki indywidualne w ramach rywalizacji dwóch drużyn, a panowie 4.
Oczywiście drużyna może przyjechać na rozgrywki w liczniejszym składzie, ale na jeden mecz może wystawić tylko tyle zawodniczek lub zawodników, ile ma meczów indywidualnych do rozegrania. Jednak jeśli danego dnia przeciw kilku różnym drużynom, na każdy taki mecz może wystawić inny skład.
A na koniec sumuje się zdobyte przez drużynę punkty (może o punktacji więcej przy okazji relacji, bo mam nadzieję na zdjęcia, jako ilustracje do tematu).
W Regulaminie ustanowione są zasady mówiące o tym, jak są numerowani zawodnicy w ramach drużyny. Jest to o tyle ważne, że w danym meczu przeciwko sobie stają zawodnicy o tych samych numerach w swojej drużynie, czyli 1 gra z 1, 2 z 2 itd.
Żeby nie było wątpliwości, przytoczę dosłownie treść z Regulaminu (Art. 5 pkt. 2):
Zgłoszenie drużyny męskiej lub damskiej powinno zawierać listę zawodników/czek
przyporządkowanych do tej Drużyny. Kolejność zawodników/czek na liście powinna odpowiadać
poziomowi ich gry. Do jej ustalenia należy się posłużyć w pierwszej kolejności rankingiem PSA i
PZSQ na dzień zamykania zgłoszeń Drużyn (ranking PSA ma wyższość nad rankingiem PZSQ
pod warunkiem że zawodnicy/czki są notowani/e na miejscach 1-200 PSA mężczyźni i 1-150
kobiety). Zawodnicy/czki bez rankingu PSA/PZSQ umieszczani mogą być na liście na dalszych
pozycjach, a do ustalenia ich kolejności należy posłużyć się: rankingiem klubowym, wynikami w
rozgrywkach ligowych klubu oraz wynikami w rozgrywkach turniejowych. W przypadku gdy w
Drużynie jest zgłoszony zawodnik/czka, którego ranking nie odpowiada realnej sile gry (lub
zawodnik/czka nie posiada rankingu PSA/PZSQ), uzasadnienie proponowanej kolejności musi
być dołączone do zgłoszenia. Brak takiego uzasadnienia może skutkować odrzuceniem przez KT
zgłoszenia Drużyny
Organizacja drużyny
Czas na organizację drużyny w tym roku już minął, ale można zdalnie lub z bliska przyglądać się rozgrywkom i planować dołączenie do drużyny, lub założenie własnej w kolejnym sezonie. Zgłoszenie drużyny do rozgrywek wiąże się z wniesieniem opłaty do związku. Do tego każdy zawodnik musi mieć licencję PZSQ, jeśli jej nie ma, to musi ją założyć i wnieść niewielką opłatę (wszystkie aktualne ceny znajdziecie na stronie PZSQ).
Drużyna sama musi sobie zapewnić transport na turniej i z powrotem. Jeśli drużyna chce występować w jednolitych strojach (nie jest to obowiązkowe), musi sobie sama takowe zorganizować. Większość drużyn szuka sobie sponsora tytularnego, który sponsoruje stroje, czasem licencję i ew. inne dodatki. Na turnieju łatwo takich wypatrzeć: logo lub nazwa sponsora jest na koszulce i w nazwie drużyny. (4)
Za wszystkie formalności związane ze zgłoszeniem drużyny, zawodników, opłaty, dopilnowanie licencji, sprawy formalne na turnieju itp. odpowiada kapitan drużyny.
Gracze zagraniczni
Jak już wcześniej wspomniałem, drużyny mogą mieć w składzie graczy zagranicznych i wystawiać ich ramach poszczególnych rozgrywek. Jednak z tym zastrzeżeniem, że w jednym meczu drużynowym można wystawić tylko 1 zawodnika zagranicznego, pozostali muszą być Polakami. Z tymi graczami różnie bywa, bo wiadomo, że im wyżej zawodnik notowany w rankingu PSA (Jak powstaje ranking PSA), tym ma więcej zobowiązań i nie na wszystkie turnieje jest w stanie przyjechać. Zwykle to też kosztuje. Zwykłą praktyką jest, że najwyżej notowanych zawodników ściąga się dopiero na DMP.
Niemniej, w tym sezonie w naszej lidze możemy wyczytać i pewnie również zobaczyć na korcie, takie nazwiska jak (kolejność przypadkowa):
- Diego Elias
- Gregoire March
- Borja Golan
- Lucas Serme
- Miguel Rodriguez
- Baptiste Masotti
- Raphael Kandra
- Joel Makin
- Eain Yow Ng
Słowa na koniec
No i na koniec wielkie podziękowania dla wszystkich kapitanów i koordynatorów (jeśli z jednego klubu startuje więcej drużyn, to jest ktoś, kto to wszystko koordynuje i dopina — właściwie to zasługuje na miano dyrektora, zarządzając pracami kapitanów), którym się chce to wszystko organizować i wkładają w to naprawdę sporo własnego czasu, a w zamian dostają tylko wieczną (a ta jak wiadomo: kończy się, po wyjściu spod prysznica) chwałę i wdzięczność.
Wszystkim biorącym udział w Lidze życzę powodzenia i przyjemnej zabawy w duchu fair play.
Przypisy:
1 – Oczywiście te 9 regionów, to nie nowy wynalazek ze względu na dużą liczbę drużyn. Istnieje on od początku PLS (chyba).
2- 3 dywizje to maksimum w bieżącym sezonie. Ich liczba nie jest ograniczona. W dywizji może być maksymalnie 8 drużyn, gdy ich ilość przekroczy tę liczbę, tworzy się nową dywizję, i tak aż do wyczerpania się drużyn chętnych do udziału w rozgrywkach w danym regionie.
3 – niefortunne zdanie. O awans walczy się przez cały sezon, bo to liczba zdobytych w jego trakcie punktów decyduje o losach drużyny na jego zakończenie. Niektóre rozstrzygnięcia mogą wymagać baraży — ale o punktach i barażach przy innej okazji.
4 – sprawa licencji wymaga szerszego opisania i to zostawiam sobie na wakacje 2022, gdy będziemy się szykować do kolejnego sezonu.
Bardzo dziękuję Piotrowi Kieruzal za wszystkie zgłoszone uwagi i cierpliwość.