Squash ma tak wiele różnych aspektów, że trudno go porównywać do innych sportów. M.in. jest bardzo szybki: piłka porusza się prędkością ponad 160km/h w różnych kierunkach. Mózg gracza musi dokonywać wielu skomplikowanych obliczeń w bardzo krótkim czasie, a po tym trzeba jeszcze podjąć bez-mała natychmiastową decyzję. Sukces można osiągnąć tylko wówczas, gdy jest się w pełni skoncentrowanym.
Jak to się przekłada na praktykę?
W świecie sportowym słynne jest powiedzenie Yogi Berra o baseballu:
Beseball w 90% jest grą umysłu. Pozostała część to aspekt fizyczny.
Yogi Berra
Tak się składa, że Yogi się mylił. Z punktu widzenia neurobiologii, sport jest zajęciem, które angażuje nas na 100% naszych możliwości psychicznych i fizycznych. Emocje i myśli są powiązane z naszym zachowaniem i wpływają na naszą wydajność (pisałem o tym np. w artykule o nadmiernym pobudzeniu). Z drugiej strony nasza aktywność fizyczna wpływa na naszą kondycję fizyczną.
Ujmując to trochę inaczej. Jeśli nie jesteś w optymalnej formie psychicznej (powiedzmy tak na 60%) to nie znaczy, że masz teoretycznie dostępne 100% możliwości fizycznych i 60% psychicznych, czyli grasz na ok 80% swoich możliwości w ogóle. Zgodnie z tym co obecnie wiemy o neurobiologi (i co znajduje potwierdzenie w praktyce) w takim przypadku zagramy na ok 60% naszych możliwości w ogóle. Jeśli nie dość, że nie jesteśmy w optymalnej formie psychicznej, to również fizycznie niedomagamy, to nasze możliwości na korcie spadają drastycznie.
Nie podaję konkretnych wzorów i wyliczeń, bo nie istnieje jeden standard (brak na razie spójnej hipotezy, nie mówiąc o kompletnej teorii), a powyższe wyliczenia służą tylko zobrazowaniu poziomu problemu.
Koncentracja – co to znaczy?
Koncentracja, na nasze potrzeby, oznacza że umysł nie jest rozproszony, nie przejmuje się tym co będzie, nie analizuje tego co się wydarzyło. Jesteśmy skoncentrowany tylko na tym co właśnie robimy. Prosto napisać, znacznie trudniej faktycznie osiągnąć taki stan skupienia. Wiem, że już o tym pisałem (np. w artykule o przepływie), ale jest to zagadnienie tak ważne i jednocześnie trudne, że zapewne napiszę jeszcze nie raz.
Koncentrację, podobnie jak inne aspekty związane ze sportem, trzeba ćwiczyć. Niby banał, ale który z zawodników, szczególnie amatorów, uświadomił to sobie, pamięta o tym i wprowadził w praktyce?
Nie można zmusić się do bycia skoncentrowanym. Nie wedrzemy się siłą do strefy przepływu, musimy się nauczyć jak tam zagościć. To kolejny element gry w squash, w którym biegłość nabywa się małymi krokami, cierpliwością i systematyczną pracą.
Piękno sportu polega między innymi na tym, że wysokiej klasy zawodowcy potrafią utrzymać pełną koncentrację przez cały czas, gdy są na arenie. Nie jest to łatwe, ale gdy osiąga się taki poziom, nie liczy się nic innego poza bieżącym wyzwaniem.
Koncentracja w squashu
Pełna koncentracja w squashu oznacza, że zawodnik nauczył się kontrolować własne myśli, uczucia, ma kontrolę nad swoim zachowaniem, jest świadom swojej siły i słabości. Nie myśli o tym na korcie, ale ma tego świadomość i potrafi tę wiedzę wpleść w swoją taktykę.
Pełną koncentrację na korcie osiąga się cierpliwie ją ćwicząc. Zaczynamy oczywiście na treningach: skupiamy się tylko na sobie i tym co aktualnie robimy. Zaczynamy tuż przed ćwiczeniem od skupienia się na oddechu, świadomości własnego ciała, wizualizujemy sobie ćwiczenie, zaczynamy je realizować rejestrując reakcje naszego ciała. Najważniejsze i zarazem najtrudniejsze, to być świadomym tego co robimy, bez analizowania na bieżąco.
Zwykle nasz umysł pracuje tak, że tuż po zarejestrowaniu czegoś (np. odbicia piłki) przechodzi do analizy (zaczynamy się zastanawiać, co było dobrze, co źle, gdzie spadnie piłka, jak zareaguje przeciwnik), tymczasem powinniśmy dalej być skupieni na sobie, na tym co robimy, rejestrować jak reaguje nasz organizm i robić to co sobie zaplanowaliśmy. Dlatego gdy zaczynamy pracę nad koncentracją powinniśmy zacząć od prostych sekwencji, np. „odbicie piłki i powrót do T”. To dość łatwy do wizualizacji element. Od oddechu przed odbiciem (jeśli ktoś lub maszyna nam zagrywa), albo przed podrzuceniem piłki (to jeśli gramy sami) do chwili poprawnego ustawienia się w T skupiamy się tylko na ruchu, powstrzymujemy się od analizy (i od myślenia o tym, że się powstrzymujemy – kto próbował, wie jakie to bywa trudne). Gdy radzimy sobie z prostymi zagraniami, przechodzimy do serii lub sekwencji zagrań, następnie do całych akcji z przeciwnikiem.
Pomocne techniki
Joga jest zajęciem, które bardzo pomaga w osiągnięciu pełnej koncentracji i skupieniu się na byciu tu i teraz, dlatego tak często jest praktykowana przez wielu sportowców. Gregory Gaultier regularnie bierze udział w zajęciach hot-jogi (więcej o tym w wywiadzie z Generałem).
W czasie gry pomagają takie techniki, jak już kiedyś przeze mnie opisane „16 sekundowe lekarstwo„.